Choinka w Rozworach musiała być ogromna. Ostatecznie –dziadek był sołtysem, musiał ścinać najładniejsze i największe drzewko, a poza tym na wigilię do dziadków przyjeżdżały ich dzieci ze swoimi żonami i mężami, no i oczywiście z dziećmi, czyli nami. Choinka…
