Wstałam dziś wcześniej, żeby spojrzeć na wschód słońca. Rozjaśnia się juz po drugiej, więc patrzyłam na jasny rogalik księżyca na tle jaśniejącego błękitu, był piękny. Lipy pod blokiem pachną, czekam kiedy drzewa zasłonią mi widok, bo mozolnie wspinają się już…