Oswajanie Lusi nie było proste. Chowała się w najciemniejszych kątach  dużego domu, a najbardziej spodobało jej się wchodzenie za wielotomową Encyklopedię Staropolską, którą dostałam od taty. Siedziała  w opuszczonym pokoju, wśród kurzu i pozostawionych przez dzieci książek aż do…