Tak, ten lewy profil miała zdecydowanie lepszy. Ostry, lekko podwinięty w górę podbródek, wysokie, myślące czoło. Doskonale wiedziała, że gdy przymknie oczy, lekko rozchyli usta i ustawi twarz pod sobie tylko znanym kątem zapisze w wyobraźni widza niezapomniany kadr. Wyraz…
„Mój mały, kochany skarbie, od kiedy dowiedziałam się, że jesteś, nie opuszcza mnie radość”-takie słowa zapisały się w pamiętniku 10 stycznia 1995 roku o 10.30. „Jesteś malutką kuleczką, dwoma paskami szczęścia”. Natalia miała wtedy trzy tygodnie i siedziała w…
Jutro moja mama zapadnie w śpiączkę. Jeszcze tego nie wiem, na razie szukam dla niej fotela, żeby mogła wygodnie w nim usiąść, bo szpitalne łóżko jest takie niewygodne. Znajduję w radiu, muszę tylko po programie przewieźć na Skłodowskiej. Kwitną…
Kot. Niektórzy myślą, że to wysłannik z kosmosu. Może nadzwyczajnie długo patrzeć w oczy, jakby prześwietlał i skanował. Potrafi całym ciałem zbierać informacje o tym, co go interesuje najbardziej. Za nic ma żarty niemądrych ludzi, którzy ubierają koty w hełmy…
Nawet imię mają to samo, krótkie, mocne. Jak rozkaz- idź za mną. W chrześcijaństwie znaczy tyle co kamień, skała. Petrus, Piotr. Jeden to baczny obserwator chmur. Lubi ich przepływanie po niebie, ulotność, różnorodność, niepowtarzalność. I to, że ziemskie, w przeciwieństwie…
Moja biblioteka jest wszędzie. Książki otaczają mnie w miejscu, w którym teraz piszę, są wśród nich wspaniałe, zdobywane przez lata egzemplarze klasyki, serie wydawnicze, bestsellerów nieco mniej. Sporo poezji. Dużo książek o literaturze, ale nade wszystko moi najukochańsi wieczorni przyjaciele:…
Co robi dziennikarz, gdy znika jak kolorowe balony w paszczy mojego dzikiego kota? Otóż dziennikarz, gdy go nie słychać, nie widać, a nawet nie czuć a) nagrywa b)montuje c) śpi. Jest jeszcze wersja d) imprezuje, ale to zdecydowanie opcja dla…
Najpierw było spotkanie z nietypową kobietą, Magdaleną Gołaszewską. Znana z profesjonalizmu pracy w telewizji, kochana przez obiektyw, podziwiana za wielkie serce. I sympatię do kobiet. Magda zaprosiła kilka pań, w tym mnie na pokaz mody. Miałyśmy nie tylko przygotować…
Który z listów był pierwszy? Zadaję pytanie, choć wiem. Ten kolorowy, z namalowanym mikołajem, mamą i Tomkiem. Na tym obrazku nie ma jeszcze Agnieszki, trudno się zresztą dziwić, Aga schowała się wtedy w pragnieniu cofnięcia czasu. Wyobrażam ją sobie- malutką,…
Słońce przewierca mnie na wylot, wchodząc przez jedne, wychodząc przez drugie okna. Przyglądam się temu osobliwemu kątowi padania, czuję jak łaskoczą mnie po szyi wiosenne, łagodne promienie. Teraz w świetle jest też trzecie i czwarte piętro bloku naprzeciwko, a…