Różności

Różności od Doroty Sokołowskiej

Różności

Jak napisać książkę?

Pewnego dnia, a było to tuż po moim prywatnym końcu świata, zauważyłam, że świat się zmienia. Zniknął zielony busz z zaplecza Mazowieckiej, drogę do radia przecięła wielopasmówka, tnąc kasztanowce, które widziałam z okien swego domu. Centrum zrobiło się wielkomiejskie. Zniknęły…

Różności

Dziewczynka ze zdjęcia

Po kim ona ma te usta? Pełne, jakby stworzone do całowania. Czerwone, prawie karminowe, wypukłe, lekko wydęte, jakby za moment miała rozciągnąć je w szerokim uśmiechu, którym można objąć pół świata. Przyglądałam się tym ustom od tylu lat i nie…

Różności

Małe podsumowanie 2018

Zaczynam trzeci rok obecności w Waszej rzeczywistości. Cieszę się, że tu zaglądacie i chciałabym, żebyście zostawiali swój ślad. Życzę Wam w Nowym Roku dobra, piękna i miłości. Ciekawa jestem, jak zapisał się Wasz rok. Czy upływal bezboleśnie, czy też wydrążył…

Różności

Co widać z mojego okna?

Okno w kuchni Usłyszałam go podczas robienia zupy.  Płakał tak rozpaczliwie, wybiegłam na balkon przerażona, że to płacze dziecko. Sylwester, mała kocia kulka, siedział pod samochodem i próbował uratować swoje życie. Było tak samo biało jak teraz, mróz schładzał termometry…

Różności

Zeszyty mojej mamy

Leżał w szufladzie. Niepozorny, starodawny, jakby wyciągnęła go z dawnych zasobów  taty, który zawsze notował wszystko- tworzył rozległe opracowania dziejów harcerstwa i zapisywał notatki codziennego życia. Zeszyt z przepisami mama włożyła do ostatniej szafki, którą zabieraliśmy z łomżyńskiego domu ….

Różności

Gdzie jest Kasia?

Kasieńko, dziś są Twoje imieniny- usłyszałam w słuchawce głos mojej cioci z Zambrowa. Prowadziłam właśnie niedzielny program o kulturze. Siedziałam w przedpołudniowym studiu, męczył mnie katar, jesienna trupiość zaglądała w okna. Środek najgorszego dnia w roku, a tu nagle te…

Różności

Czym jest dla nas literatura?

Jak zawsze, tak i w tym roku zaproszono mnie do prowadzenia spotkań literackich. Wyszły świetnie, prof. Ryszard Koziołek i Małgorzata Rejnert wpisali mi świetne rekomendacje do swoich książek (zbieram z autografem) i stanęły na jednej z czterech półek lektur podpisanych…

Różności

Z Wojciechem Karpińskim o pamiętaniu Białegostoku

Elegancki, szarmancki. Prawdziwy dżentelmen. Kiedy się poznaliśmy- pisał wiersze, ale po jakimś czasie przyniósł mi do redakcji książkę pisana prozą. To była „Ulica Warszawska”, jak roboczo sobie ją nazwał. Długo rozmawialiśmy o treści, tytule, zawartości, bohaterach. I o nim samym,…

1 2 3 4 5 6 9