Elegancki, szarmancki. Prawdziwy dżentelmen. Kiedy się poznaliśmy- pisał wiersze, ale po jakimś czasie przyniósł mi do redakcji książkę pisana prozą. To była „Ulica Warszawska”, jak roboczo sobie ją nazwał. Długo rozmawialiśmy o treści, tytule, zawartości, bohaterach. I o nim samym,…