Zawisł dokładnie na wprost mnie. Łypie jednym okiem, drugie przysłania malutka chmurka. Księżyc w pełni. Pełnia w księżycu, perfekcyjna figura geometryczna -bez początku i końca, zanurzona w jasnej, odbitej przez słońce przestrzeni. Przedziwny symbol doskonałości, pewnie nie od…