Jesienią świat spowalnia, stoi w miejscu.  Widzę to wreszcie z okien mojego domu, w którym schowała mnie choroba, niebezpieczna jak wszystkie w czasach Covid-19.  Dziś pościeliłam łóżko, przyjmowało mnie od dwóch tygodni znacznie częściej, dłużej, intensywnie. Chorowałam mocno, brodząc…