Fot. Tomasz Pienicki
Z profesorem miałam porozmawiać już rok temu, ale nie przyjechał na spotkanie do Białegostoku. Przyznaję, dopiero w tym roku zajrzałam do jego książki. Pamiętam zdziwienie, że czytaliśmy w młodości te same książki. I szok, że to taki młody profesor!
Na spotkaniu był dowcipnym, pełnym poczucia humoru człowiekiem. Gadaliśmy o tym, dlaczego łatwiej się żyje, gdy człowiek myśli literaturą.
A brzmiało to mniej więcej tak:
http://www.radio.bialystok.pl/podrozepokulturze/index/id/161092