Plan na 2021 jest prosty: zapisać własne myśli, więcej czytać. Częściej chodzić. Uwierzyć w miłość. Rozdmuchać nikły płomień wiary, odszukać nadzieję. Wyhodować brukselkę. Pojechać rowerem do Częstochowy. Wyremontować mieszkanie. Wreszcie ruszyć na wspólne wakacje. Przestać się bać. Być zdrową. Mówić…