Ostatnia róża w moim ogrodzie. Dziś będzie minus dwa w nocy, na pewno nie przetrzyma tego zderzenia z zimowym podmuchem. Długo zastanawiałam się, czy to już. Często myślę o amarantowym krzewie, który nie śpi przed moim letnim domkiem prawie do…
Poniedziałkowy poranek zaczynał się spokojnie, tak jak powinien. Bomba wybuchła dopiero przed południem. Ktoś włamał się na konto, ukradł dostęp do facebooka, zmienił mejl i nic nie dało się już z tym zrobić. Pierwsze uczucie- niedowierzanie. Potem złość i paleta…