Listopad i grudzień to zawsze szalone miesiące, które wieńczą długi i wypełniony pracą rok. Czas na bilans i zaproszenie do słuchania, bo ostatnie pół roku w pandemii było naprawdę twórcze.
Najpierw radio. To w nim mogę realizować się w całości. Spotykając się z ludźmi, mogłam rozmawiać o sprawach ważnych. Z mistrzem Krzysztofem Zanussim o autorytetach, choć nie tylko.
https://www.radio.bialystok.pl/reportaz/index/id/194513
Przyjrzałam się uważnie nieistniejącemu Hotelowi Ritz. Poszukałam jego śladów w historii miasta, a przewodnikiem był Andrzej Lechowski, znany historyk, osobowość Białegostoku
https://www.radio.bialystok.pl/reportaz/index/id/193863
Byłam też blisko pandemii. Z ludźmi ze świata sztuki rozmawiałam o tym, jak znieśli chorobę
Poruszałam się w świecie dźwięku. Spotkanie z panem profesorem przyniosło mi dużo spokoju i radości. Do tej pory trafiają do mnie listy wdzięcznych wychowanków, że usłyszeli swego profesora
https://www.radio.bialystok.pl/reportaz/index/id/190679
A przy okazji zajrzałam do rodziny sławnych muzyków z Białegostoku. To ród Trojanowskich, zasłużonych dla miasta i bardzo rodzinnych
Muzycznie i historycznie było podczas wizyty u Andrzeja Lechowskiego. Opowiedział mi o swojej rodzinie i o bardzo ciekawych, artystycznych korzeniach swego rodu
Poza dłuższymi formami jest jeszcze sporo krótszych, te są na stronie radiowej https://www.radio.bialystok.pl/podrozepokulturze/index programu, który od lat wydaję i prowadzę. Polecam Wam też słuchanie.
Zawsze warto! Niedziela od 9-12. „Podróże po kulturze”
Ale oprócz radia są też reportaże – napisane. Jest ich sporo i już niebawem będzie nowa książka 🙂