Czas na obiecane zdjęcia, które są opowieścią zamiast słów. Zrobił je Oleg Zubel.
Zaczynamy?
Wszystko zaczyna się od marzeń. Najpierw była data

Potem zaś zaczęła się bieganina po sklepach i poszukiwanie ubrań do tańca

Następnie-kombinacje z perukami

I ostatni -przed występem taniec (w domu. Wino, dużo wina)

I nadszedł ten wielki dzień. Byli ze mną na szczęście moi ukochani


Ostatnie przymiarki gastronomiczne. Bo urodziny to nie tylko zabawa

A potem- już tylko goście

















Na scenie zaczęło się niewinnie, od przytyków. Wiadomo, nie ma to jak dobre słowo od przyjaciół 🙂

Potem na scenę wkroczyli ONI. Moi koledzy- Marcin Kozłowski i Marek Gąsiorowski

Basia Maj
Małgosia Trojanowska

oraz kobieta- wulkan: Magda Pietruczak

a na koniec przygrywali Kamil Kalicki i Andrzej Bajguz

Nad całością czuwał Romek, a nad Romkiem czuwała Aga (przypadkowo)

Sala nieśmiało wsłuchiwała się w płynące ze sceny Klubu Fama dźwięki

Prawdziwe szaleństwo zaczęło się później

Czasem ktoś coś uszczknął ze stołu

A ktoś inny cieszył ze spotkania





Agusia, moje dziecko z radia, przygotowała mi piękną oprawę sali. Były balony z helem, było konfetti, a nawet ścianka do zdjęć. Wszystko to https://partyszop.pl/

I wszyscy chętnie się na niej ustawiali. Z misiem w środku





Zresztą, zdjęcia cykały non stop. W różnych konfiguracjach








Średnią wieku obniżały dwie panie: Misia

i Zosia

Jak to na urodzinach- był też torcik

Ale, jak się okazało, największą atrakcją wieczoru okazał się taniec. Miał być taniec węża- i był 🙂




Publiczność oszalała (czyżby z zachwytu?)





To było zaskakujące, bo przecież tańczyły tylko trzy pięćdziesiątki (ilość alkoholu w nas)

Było cudownie. Naprawdę. Wspaniała Fama przyjęła nas jak gwiazdy. Zdjęciom nie było końca 🙂

A to wszystko dlatego, że mam prawdziwe przyjaciółki. Bardzo Wam wszystkim dziękuję!

